NIE KAŻDY BOHATER NOSI PELERYNĘ TEN NOSI OKULARY
Pan Jerzy bohater poznańskich dróg stoi na poboczu drogi z tablicą „radar”, to jego sposób na informowanie kierowców o utrzymaniu prawidłowej prędkości w terenie zabudowanym.
Obejrzyj film:
Jak sam twierdzi jego działania to misja w dziedzinie poprawienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Robi to charytatywnie, a skuteczność jego działań przekłada się w 100 procentach na bezpieczeństwo na drogach. Stojąc w żółtej kamizelce ze swoją tablicą z daleka jest dobrze widoczny. W ten sposób pobudza wyobraźnie tych, którzy chcieliby przyśpieszyć. I rzeczywiście widać to gołym okiem ponieważ kierowcy z daleka widząc Pana Jerzego automatycznie zwalniają utrzymując prawidłową prędkość.
Człowiek ten okrzyknięty przez media internetowe „bohaterem, który nie nosi peleryny…” bez względu na to czy akurat stoi policja z radarem czy nie, codziennie wychodzi na drogę ze swoją tablicą dbając w ten sposób o zachowanie bezpieczeństwa. Można go spotkać nie tylko na ulicy Reymonta ale również w innych miejscach w Poznaniu.
– „skuteczność 100 procent jestem zachwycony. Wpływam na bezpieczeństwo w ruchu drogowym genialnie” mówi. „ Tu chodzi o to, żeby uruchomić procesy myślowe u ewentualnych piratów drogowych, że coś się dzieje”.
Jak reaguje na niego policja? – „ cudownie”.
Ze strony policji nie spotykają go żadne nieprzyjemności. – „Pan Naczelnik podchodzi do tego ze stoickim spokojem i mówi my robimy swoje on robi swoje, ważne że się nikt nie zabija”.
A z jakim entuzjazmem spotyka się z kierowcami ? pan Jerzy odpowiada – „Z olbrzymim. Nigdy mnie nie spotkało coś złego. Tu nawet z herbatką, kawką podjeżdżają”.
Wychodzi na to, że nie trzeba wiele by móc wpłynąć na bezpieczeństwo na polskich drogach. Zastanowić się trzeba czy policjant chowający się np. w krzakach osiągnąłby ten sam rezultat.
Aleksandra Madej