Troszkę z sali sądowej…
Czy może być większy problem niż nierzetelny świadek,
nierzetelny sędzia ?
Śmiemy twierdzić że tak !
Takim problemem może być nierzetelny biegły i jego opinia.
Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości dnia 24 stycznia 2005 r. w sprawie biegłych sądowych – Dz. U. z dnia 26 stycznia 2005 r.
- 12. 1. Biegłym może być ustanowiona osoba, która:
1) korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich;
2) ukończyła 25 lat życia;
3) posiada teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne w danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a
także innej umiejętności, dla której ma być ustanowiona;
4) daje rękojmię należytego wykonywania obowiązków biegłego;
5) wyrazi zgodę na ustanowienie jej biegłym.
- Posiadanie wiadomości specjalnych powinno być wykazane dokumentami lub innymi dowodami. Ocena, czy posiadanie wiadomości specjalnych zostało dostatecznie wykazane, należy do prezesa.
Nasi dziennikarze byli już obecni na ponad 300-tu sprawach sądowych.
Na podstawie własnych doświadczeń i spostrzeżeń budują obraz polskiego sądownictwa, który niestety jest jaki jest…
Dość często w sprawach, w których bierzemy udział, występują tzw. biegli sądowi. To na ich opiniach oparte są wyroki i orzeczenia Sądów.
Lecz…
Temat jest na tyle szeroki i poważny, że ramy naszego profilu nie pozwalają na jego kompleksowe i pogłębione przedstawienie. Dlatego w artykule sygnalizujemy wyłącznie najczęstsze i typowe problemy z biegłymi i wady opinii, na które należy zwrócić uwagę przypadku złożenia takowej do sprawy, w której jesteśmy stroną.
1. Biegły uchyla się od jednoznacznej odpowiedzi w zakresie kwestii do rozstrzygnięcia, która zakreślił Sąd.
2. Biegły wskazuje, że opinia mogła zostać sporządzona z pewnymi ograniczeniami. Nie wyjaśnia na czym one polegają i jak znaczący wpływ mogą mieć na ustalenie stanu faktycznego.
3. Biegły wskazuje na skąpość i nieciągłość materiału dowodowego. Mimo to sporządza opinię.
4. Biegły podejmuje się sporządzenia opinii w zakresie wykraczającym poza jego wiedzę specjalistyczną.
5. Biegły w sporządzonej opinii odnosi się do zagadnień w zakresie swej wiedzy specjalistycznej, lecz opiera fundamenty konkluzji (wnioski końcowe na których Sąd buduje swój pogląd na sprawę i wydaje wyrok) na swych przemyśleniach w zakresie innym niż jego wiedza, nie konsultując się z biegłym z danej dziedziny).
6. Biegły używa do pomiarów wielkości fizycznych urządzeń nie podlegających prawnej kontroli metrologicznej.
7. Biegły do swej opinii wprowadza ukradkiem wymyślone przez siebie (lub innych biegłych) wzory, reguły lub metody badawcze nie mające oparcia w stanie obowiązującej wiedzy i nie wskazuje ich źródeł (brak przypisów).
8. Biegły w swej opinii pomija istotną część rachunkową (bądź badawczą) i nie prezentuje w sposób możliwy do weryfikacji, w jaki sposób osiągnął wynik stanowiący podstawę konkluzji opinii.
9. Biegły sporządzając opinię pomija tę część materiału dowodowego, która dowodzi tezy przeciwnej.
10. Biegły – niemal zawsze – przyjmuje zlecenie Sądu. Nie znamy przypadku, by opinia biegłego sprowadziła się do klarownego i oczywistego przekazu: „Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, biegły nie może wydać rzetelnej i miarodajnej dla Sądu opinii ze względu na skąpe i fragmentaryczne dane uzyskane w miejscu zdarzenia w rzeczywistym czasie, wskutek wadliwie przeprowadzonych (często nie przeprowadzonych) oględzin miejsca zdarzenia.
Najczęściej, w sytuacji jak wyżej, biegły przyjmuje pewne założenia (stawia hipotezy bądź buduje subiektywny model zdarzenia wynikający z jego stanu ducha i przemyśleń) i na ich podstawie dokonuje analizy sytuacji. Następnie wyciąga wnioski i w postaci kompletnej opinii przedkłada Sądowi. NIESTETY, najczęściej zapomina wzmiankować iż jego opinia bardziej przypomina równanie z wieloma niewiadomymi, więc wyników może być nieskończoność !
Patrząc z naszej perspektywy na kwestię naboru na biegłych i ich weryfikacji mamy prawo podejrzewać, że na listy mogą trafić – bez dociekania przyczyn takiego stanu rzeczy – osoby przypadkowe, niekompetentne, a czasami także dyspozycyjne, które stanowią istotny element funkcjonującego systemu. Usunięcie takiego biegłego z listy graniczy z cudem, następuje najczęściej dopiero po postawieniu zarzutów lub po skazaniu w procesie karnym.
By oddać sprawiedliwość, znamy przypadek pewnego rzetelnego biegłego i fachowca w swej dziedzinie, który odmawia pisania opinii w zakresie pomiarów prędkości w ruchu drogowym i urządzeń do tych właśnie pomiarów. Domyślamy się powodów…
Co robić, gdy opinia już na pierwszy rzut oka „śmierdzi fehlerem” i wypacza optykę przebiegu zdarzenia ???
Sytuacja jest dość trudna, lecz nie beznadziejna …
Próba podważenia nierzetelnej lub wręcz fałszywej opinii biegłego bywa najczęściej znacznie trudniejsza niż odwoływanie się od wyroku Sądu. Trzeba pamiętać, że skoro biegły posiada unikalną specjalistyczną wiedzę w swej dziedzinie, potwierdzaną wpisem na listę biegłych sądowych przez Prezesa Sądu, to jego kwalifikacje nie podlegają weryfikacji ani ocenie.
Jedyną metodą podważenia nierzetelnej lub fałszywej opinii jest wywołanie kontropinii. Ze względu na fakt, że biegli tworzą dość spójne i zamknięte środowisko, kierują się zasadą solidarności korporacyjnej i nie są skłonni do wchodzenia w konflikt z osobami ze swego środowiska bardzo trudno jest znaleźć uznanego eksperta, który taką kontropinię sporządzi. W sytuacji, gdy dojdziemy do ściany zbudowanej na zmowie milczenia nie pozostaje nic innego, jak poszukiwania niezależnego eksperta lub naukowca, który spojrzy na sytuację z właściwej perspektywy i sporządzi opinię w pełni rzetelną i uczciwą, opartą na obiektywnych regułach naukowych, która obnaży wadliwość lub słabość pierwotnie złożonej opinii.
W opisanych na początku artykułu „dziesięciu przykazaniach” można znaleźć wspólny mianownik. Biegły uchylając się od jednoznacznego i kategorycznego osądu, lub pisząc poza zakresem swej wiedzy, czy wprowadzając do opinii wyłącznie podpowiedzi i sugestie może narazić się na zarzut wyłącznie o braku wiedzy i kompetencji. A to jak wiadomo kategorie ocenne i nie podlegające jeszcze odpowiedzialności karnej. Dopiero w przypadku udowodnienia umyślności czynu, to jest złożenia fałszywej opinii, kwalifikacja czynu się zmienia w kierunku art. 233 § 4 k.k., który po zmianach w 2016 roku wydłuża maksymalny wyrok do 10 lat pozbawienia wolności.
Jako ilustrację, dołączamy kilka najbardziej rażących przykładów – wyjątków z opinii biegłych sądowych.
Opracował:ALex
Zostaw komentarz