- 30 lipca, 2025
- admin
- 0 komentarzy
- 202 Wyświetleń
- 2 Polubień
- Z Sali Sądowej
NSA po stronie obywatela. Policja i PUODO muszą tłumaczyć się z przetwarzania danych.
Dziś na tapetę naszej redakcji trafiła sprawa naruszenia ochrony danych osobowych poprzez brak ich wymazania z baz KSIP i KCIK, czyli Krajowego Systemu Informacji Policji oraz Krajowego Centrum Informacji Kryminalnych po tzw. okresie zatarcia. Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, który może stać się precedensem – uwzględnił skargę kasacyjną obywatela, pana Mateusza F., uznając za bezpodstawne działania organów administracji publicznej, które przez lata ignorowały jego prawo do ochrony danych.
Zwycięstwo po latach walki!
Spór rozpoczął się, gdy pan Materusz zakwestionował legalność przetwarzania jego danych osobowych przez Policję. Skargę złożył do PUODO, ten jednak odmówił wszczęcia postępowania. WSA podtrzymał to stanowisko, ale NSA w swoim listopadowym wyroku uznał, że doszło do istotnego naruszenia prawa, a sprawa wymaga ponownej analizy.
Wyrokiem z dnia 21 listopada 2024 r. (sygn. akt III OSK 1065/23), NSA uchylił zarówno decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO), jak i wcześniejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Tym samym przyznał rację skarżącemu obywatelowi, który domagał się usunięcia jego danych z rejestrów policyjnych, w których można powiedzieć „figurował bezprawnie”.
Według nas to ważny krok w kierunku realnej ochrony praw jednostki w starciu z instytucjami państwowymi i pokazuje, że obywatel może skutecznie kwestionować przetwarzanie danych przez służby mundurowe, a sądy administracyjne nie boją się wchodzić w ten trudny, systemowy temat. Jeżeli ktoś figuruje w bazach KSIP czy KCIK bez podstawy prawnej, to nie tylko narusza to RODO, ale też podważa zaufanie do całego systemu państwowego.
Organy, takie jak PUODO, muszą wyciągnąć z tego sprawy wnioski – ich rola nie może sprowadzać się do odmawiania działania. NSA bardzo wyraźnie wskazało, że ochrona danych to nie fikcja.
Co dalej?
PUODO musi zbadać sprawę ponownie
Wyrok NSA ma kluczowe znaczenie: sprawa wraca do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który będzie musiał ją ponownie rozpatrzyć, tym razem z uwzględnieniem wskazań sądu. Tym samym pan Mateusz F. zyskał realną szansę na usunięcie jego danych z policyjnych baz.
Redakcja Skarga.com będzie monitorować dalszy bieg sprawy.


