Suwalska strefa płatnego parkowania w Sądzie!

We wtorek 19 czerwca 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku zajął się sprawą, wniesionej przez Prokuraturę Rejonową w Suwałkach, na sprzeczne z prawem zapisy w uchwale o powołaniu Strefy Płatnego Parkowania w Suwałkach. Zarzutów wskazano aż osiemnaście. Działania prokuratury zainicjował wniosek Stowarzyszenia Prawo na Drodze, które przystąpiło jako strona do tego postępowania sądowo – administracyjnego. Na rozprawie Stowarzyszenie reprezentował szef Regionu Pomorsko-Mazurskiego SPnD Piotr Jakubiak, a miasto Suwałki aplikant radcowska Iwona Jaworowska.
Strona skarżona wnioskowała o oddalenie skargi, argumentując, że zarzuty są bezpodstawne i dotyczą tylko rzekomych naruszeń zasad techniki prawodawczej. Tym samym podtrzymała wcześniejszą, pisemną odpowiedź na skargę, zauważyć jednak należy, że odniesiono się w niej ogólnikowo jedynie do trzech głównych zarzutów, natomiast do pozostałych strona skarżona nie zajęła stanowiska. Wyjaśniała, że to dlatego, że sprowadzają się one do naruszenia Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie Zasad techniki prawodawczej, więc nie należy traktować tego jako naruszenia prawa, bo nie dotyczy to aktu rangi ustawy.
Jest to kuriozalny argument, bo kancelaria reprezentująca samorządowców suwalskich neguje podstawy systemu prawnego w Polsce. Podtrzymując swoje stanowisko w trakcie przewodu strona skarżona wyjaśniała sądowi, że zasady techniki prawodawczej to ogólne reguły i instrukcje, które powinno się wziąć pod uwagę tworząc akt, ale niezgodność z nimi nie może wpływać na ważność uchwały i nie stanowi to naruszenia prawa. Zaatakowała też Stowarzyszenie informując, że nie ma ono „zielonego pojęcia”, jak strefa płatnego parkowania i ustanawiająca ją uchwałą funkcjonuje.
Sąd zapytał strony, co ich zdaniem stałoby się, gdyby uwzględnił skargę i stwierdził nieważność uchwały w pełnym zakresie zarzucanych naruszeń prawa, czy wtedy badany akt prawa miejscowego nadal mógłby funkcjonować w obrocie prawnym. Pani aplikant odpowiedziała, że trudno jest jej to stwierdzić i nie poda jednoznacznej odpowiedzi, natomiast Piotr Jakubiak powiedział, że uchwała straciłaby w znacznej mierze sens i nie powinna dalej obowiązywać. Wskazał również, iż podstawą polskiego systemu prawnego jest hierarchia aktów, w której rolę nadrzędną nad innymi pełni Konstytucja RP, następnie ratyfikowane umowy międzynarodowe, ustawy, rozporządzenia właściwych organów (wydane na podstawie delegacji ustawowej), a na samym końcu akty prawa miejscowego. Oznacza to, że akt niższej rangi musi być zgodny z aktami wyższej rangi, wiec uchwała rady miasta musi być zgodna z rozporządzeniami, takimi jak np. wyżej wskazywane zasady techniki prawodawczej. Podał również przykłady innych miast, gdzie po interwencji SPnD w zakresie działalności stref, samorządy podejmowały inicjatywę uchwałodawczą i dopasowywały swoje prawo miejscowe do obowiązującego w Polsce stanu prawnego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku dokona teraz analizy, czy rację ma strona skarżąca i zapisy suwalskiej uchwały są niezgodne z polskim prawem, w tym np. z zapisaną w Konstytucji RP równością obywateli i ich prawem do równego traktowania. Jak wskazało SPnD, rażącym naruszeniem zasady równości jest np. zapis o zakładaniu przez straż miejską blokad na koła za nieopłacony postój w strefie, ale tylko pojazdom o numerach rejestracyjnych innych niż z miasta i powiatu suwalskiego, czy też ograniczenie możliwości nabycia abonamentu osobom, które użytkują pojazd, ale w niewymieniony w uchwale tytułu prawny.
Ogłoszenie wyroku w tej sprawie 28 czerwca 2018r. o godzinie 8.30
Aleksandra Madej